środa, 19 czerwca 2013

Odcinek.3 Walka Alice, Tajemnica Hydranoida i Spotkanie Shuna.

Z Perspektywy Alice:
Gdy się obudziłam było jeszcze bardzo wcześniej. Wstałam ubrałam się itd.
potem poszłam do kuchni wszyscy jeszcze spali
ale wiedziałam że jak zrobię śniadanie  wstaną więc postanowiłam zrobić śniadanie.
Po 30 minutach śniadanie było już gotowe i tak jak przypuszczałam po chwili
cała ekipa weszła do kuchni i zabrali się 
do śniadania.
-Ale to było  pyszne - powiedział Baron. Gdy to mówił oblizał się..
- Nie No Alice to najlepsza kucharka jaką znam - Powiedział  krótko Dan.
-No dobra musimy ruszać do miasta Alfa - Mrukną Ace. I po chwili już byli w drodze
do miasta Alfa żeby zniszczyć kontrolery.
Po około 47 minutach zatrzymaliśmy się i wysiedliśmy z pojazdu bo Baronowo zrobiło się 
niedobrze.
-Ooo... A czy to nie nasz kochany Ruch Oporu Bakugan - Powiedział 
to koleś z dziwnym śmiechem językiem na wierzchu i pomalowanymi paznokciami.
-Czego chcesz Shadow - Powiedziała Mira. widocznie znała tego okropnego typa.
-No jak to czego chce. Chce walki !!!-Zawołał to koleś który nazywa sie Shadow.
- Dobra to zaczynamy ? - Zapytała zniecierpliwiona Mira.
- Ale chwila Powiedziałem że che walczyć ale nie powiedziałem że z tobą- Zawołał
- To z kim- Burkną pod nosem  Ace
- Z tą ślicznotką - Gdy to mówił wskazał palcem na mnie.
Zamarłam  i wystraszyłam się bo od kiedy opuścił moje ciało Masqueradem
nie walczyłam. Nie wiem co mam zrobić nie mogę stchórzyć w końcu 
jestem Młodym Wojownikiem i należę do Ruchu Oporu Bakugan,
i nie moge też zawieść przyjaciół. Stałam tak jeszcze chwile i może stała
bym dłużej ale wyrwał mnie krzyk Shadowa.
- To co ślicznotko walczysz czy może się boisz - Krzyczał.
-Nie nie boje się będę walczyć- Wykrzyczałam. I jak było widac wszyscy się zdziwili 
że znowu będę od tak długiego czasu walczyć. Po chwili podeszła do mnie Mira
i wręczyła mi fioletowy Gantlet.
- Gotowa mała ?- Zapytał się Shadow z tym swoim głupim uśmieszkiem na twarzy.
-Tak- Odpowiedziałam. Po czym rozpoczęła się walka.
(Alice-A Shadow- Sh Gantlet-G)
A i Sh - GANTLET WYSTRZAL MOCY 
Sh-KARTA OTWARCIA START 
Sh-BAKUGAN BITWA BAKUGAN START HADES WALCZ
A-BAKUGAN BITWA BAKUGAN START ALPHA HYDRANOID WALCZ 
SH-NO DOBRA WIĘC ZACZYNAMY, SUPER MOC AKTYWACJA 
BURZA OGNIA
G-POZIOM MOCY ALPHA HYDRANOIDA WYNOSI 700.
POZIOM MOCY HADESA 900.
A-SUPER MOC AKTYWACJA GRAWITACJA DARKUSA.
G-hYDRANOID I HADES MAJĄ PO 800 PUNKTÓW MOCY.
SG-a TERAZ MALA NIESPODZIANKA. SUPER MOC AKTYWACJA 
KRYSZTALOWY KIEL.
G-HADES 880 PK MOCY 
A- ALE JAK TO MOŻLIWE PRZECIEŻ BAKUAGN MOŻE POSIADAĆ
TYLKO JEDNĄ DOMENĘ A NIE AŻ DWIE.
SH-OJ ZLOTKO ALE HADES TO MECHANICZNY 
BAKUGAN ON POSIADA DOMENE PYRUSA, HAOSU I DARKUSA.
HYDRANOID - ALICE NIE MÓWILEM CI TEGO BO TO 
TAJEMNICA ALE HA MOGE UZYWAĆ SUPER MOCY INNYCH DOMEN 
PONIEWAŻ JA POSIADAM KAŻDA DOMENE.
A-CO ALE JAK T W OGÓLE MOŻLIWE
HYDRANOID- POTEM MOŻE CI OPOWIEM A TERAZ SKOŃCZMY Z TYM PAJACEM.
A-NO DOBRZE  POTRÓJNA SUPER MOC AKTYWACJA 
STRUMIEŃ ŻARU + SPADAJĄCA RAKIETA + ZIELONY SZLACHETNY WIATR 
G- WSKAŹNIK ŻYCIA SHADOWA WYNOSI 0 WALKE WYGRYWA ALICE.
Jej udało mi się. Ale jak to możliwe że Hydranoid może używać super mocy innych domen i je posiada?
Myślałam że znam swojego Bakugan ale widze że się myliłam.
-NIE TO NIE MOŻLIWE JA NIE MOGLEM Z NIĄ PRZEGRAĆ- takie słowa dało się usłyszeć od Shadowa.
-Jej wygrałaś Alice ale jakim cudem użyłaś  super mocy innych domen ?Przecież Hydranoid 
to Bakugan domeny Darkusa -Powiedział Marucho.
-Ja też tak myślałam. Ale teraz sama nie wiem co mama myśleć - Powiedziałam. Naprawdę
nie wiedziałam co mam myśleć. Zawsze myślałam 
że znam swojego bakugana i że nie ma przede mną tajemnic ale 
wiedze że sie myliłam. Postanowiliśmy wyruszyć w dalszą drogę do miasta Alfa,
gdy nagle nie wiadomo skąd przed nami jak gdyby nic pojawił się 
nie kto inny jak sam Shun Kazami.
-SHUN- Wykrzyczałam ja,Marucho i Dan. Nie mogłam uwierzyć że to był na prawde Shun.
-Cześć czy coś mnie ominęło ? - Zapytał z ledwo widocznym uśmiechem 
na twarzy a to już coś. W tedy do Shuna podbiegł Baron.
-Baron daj mu spokój - powiedziałam,
-Oj przepraszam Cię mistrzu Shunie- Powiedział różowo włosy i cofną się trzy kroki do tyłu.
-Shun przedstawiam Ci Ruch Oporu Bakugan to jest Mira, Ace i Baron- Powiedział Dan
po czym skierowaliśmy się do pojazdu. I dalej wyruszyliśmy w drogę.
- Co tutaj robisz Shun-Zapytał  Marucho.
-No gdy trenowałem przede mną otworzył się portal a ja do niego wpadłem- Powiedział krótko Kazami.
-A więc ominęło mnie coś ? - Powtórzył swoje pytanie Kazami.
-Tylko walka Alice i nic więcej - Powiedział do tond milczący Ace.
-Co ? ALice walczyła - Zapytał zdziwiony Shun 
-No tak i wygrała  a co w tym   takiego jest dziwnego- Powiedziała Mira.
-Nic-  To Kazami powiedział już jak zawsze sucho.
Siedzieliśmy przez chwile w Milczeniu ale milczenie przerwała   Mira.
-Alice pomożesz mi zrobić kolacje - Zapytała 
-Jasne -Odpowiedziałam 
Po kolacji Baron pokazał Shunowi jego pokój a ja z Acem posprzątałam.
po czym każdy poszedł do siebie. Wszyscy zasneli z wyjątkiem mnie ja myślałam o
wydarzeniach z dzisiaj. 

Obrazki!!

A teraz w tej notce dodam obrazki z naszymi bohaterami 
Alice:
 
Trochę są duże XD
 

RUNO:



 

 
Julie:
 


 Shun:
Dan:



 
 Marucho:

 NO I TO BĘDZIE TYLE NA DZISIAJ PA :* 
                                                                                         BY.Nina107

Odc.2 Powrót Drago i Spotkanie z Ruchem Oporu Bakugan

Gdy już zjawiliśmy się u Runo to Pani Misaki zaprowadziła Alice do swojego
pokoju, gdzie się rozpakowała.
Następnie postanowili iść na lody i do parku :D
Po 10 minutach zajadali  się pysznymi lodami.
Alice miała czekoladowe, Runo śmietankowe,
Dan smerfowe a Marucho Waniliowe.
Po chwili wszyscy byli przy fontannie która znajdowała się w parku.
Runo i dan jak zwykle się kłócili, natomiast rudowłosa i blondyn
rozmawiali sobie przez 15 min. A nasza parka dalej sie kłóciła
dopiero skonczyła swoją kłótnie po dobrych 40 minutach.
Po chwili  zobaczyli Juli.
-Cześć wszystkim - Zawołał widząc przyjaciół
-Cześć - odpowiedzieli jej
Nagle Juli podbiegła do Alice zaczeła ją ściskać i się cieszyć
że widzi rudowłosą przyjaciółkę.
-Alice nawet nie wiesz jak ja si ę ciesze że cię widzę - Mówiła wesoło
Julie i przytulała rudowłosą :)
-Ja też się cieszę że cie widzę, ale chce przeżyc
jeszcze te półtorej roku - Wymamrotała
- co ? :)- Zapytała zdziwiona wojowniczka subterry
- Nie nic mówiłam tylko że też się cieszę
że cię widzę
Ngle przed Młodymi Wojonikami ukazał się portal byli bardzo zdiwieni.
Jednak ku ich zdiwieniom zobaczyli że z poratlu wyłonił się Drago.
-Drago co ty tutaj robisz !? O.o o.O - zawołąli wszyscy jedznocześnie.
-Też się cieszę że was widze :) Mam dla was niespodzianke więc,
odwrótcie się a Ciebie Dan prosze na słówko.-Powiedział
bakugan domeny pyruisa. A wojownicy zrobili to co
prosił Drago i się odwrócili.
-Dan NOWA VESTROIA potrzebuje pomocy. Musisz mi pomóc
lecz oni muszą zostać nie chce
żeby im coś się stałlo. Więc jak Dan pomożesz ?-
Rozmawiali szeptem by ich reszta nie słyszała
rozmawiali jeszcze tak chwile. Lecz niewiedzieli
że słyszy ich Marucho. Gdy Dani i Drago wskoczyli do portalu
wojownik Aquosa skacząc za przyjaciółmi, pociągną Aice za sobą.
Po chwili znaleźli się w Vestroii.
-Alice, Marucho co wy tu robicie!?-Zapytał Dan
-Właściwie to chciałeś nas zostawić więc postanowiłem że pójdę
za wami, i gdy miałem skoczyć do poratulu
to pociągłem Alice za sobą ;)-Powiedział to na
jednym wdechu.
Drago i Dan mu się przyglądali.
- Ok. a więc skoro i już wiesz co tu robimy to możesz
nam powiedizeć co się dzieje ? - zapytała rudowłosa
-Jednym słowem Vestroja nas potrzebuje- Odpowiedział
krótko po czym ruszyli przed siebie szli tak ok.15 min.
Aż w końcu trafili na jakiś pojazd.
Z pojadu wyszły trzy osoby, jedną  z nich
dziewczyna o krótkich rudych włosach,
nastepną osobą był chłopak o zielonych włosach,
tochę przypominał Shuna,
a ostatni był chłopak o różowych włosach.
- O.o o.O NIE WIERZE TO MISTRZ DAN I DRAGO, A
Z NIMI MISTRZ MARUCHO I MISTRZYNI ALICE- wykrzycał
podekscytowany różowowłosy
-Ok skąt wiesz kim jesteśmy?! a  tak
w ogóle kim wy jesteście !?- zapytała niepewnie Aice
po tych słowach pdeszła do nich dziewczyna.
-Przepraszam was za niego. My jesteśmy Ruchem Oporu Bakugan
ja jestem przywódczyni Mira i walcze subterrą.
To jest Ace on walczy darkusem, a
on to Baron walczy haosem i jest waszym wilkim fanem-Przedstawiał
wszystkich i po hwili zaprosiła ich do srodka pojazdu.
Mira opowiedział im co się dziej w Vestroii a następnie
Baron męczył ich żeby mu opowiedzieli o Walce z Nagą,
więc Młodzi wojownicy dla spokoju mu wszystko opowiedzieli.
potem było już ciemno Mira i Alice zrobiły
kolacje po czym Mira zaprowadziła gości do swoich pokoi
i wszyscy zasneli.        
                               C.D.N

Odc.1 Zmartwienia Alice i Wspaniały pomysł Runo

Był pierwszy dzień wakacji. Dzień był piękny wręcz wymarzony na spacer.
Wszyscy tego dnia byli weseli i bez zmartwień, wszyscy z jednym wyjątkiem.
Z wyjątkiem jednej rudowłosej piękności. 
-Zrozum  Hydranoidzie  nie mogę im powiedzieć - Mówiła ze łzami w oczach Alice
-Czemu przecież to są twoi przyjaciele, musisz im powiedzieć. Oni się martwią o 
Ciebie bo widzą że ostatnio się dziwnie zachowujesz- Powiedział Hydranoid 
on tez się martwił o Alice tym bardziej że miał świadomość że może już niedługo ją stracić na zawsze.
-NIE!!!! NIE POWIEM IM. ONI MAJĄ WŁASNE PROBLEMY NIE POTRZEBUJĘ ŻEBY SIĘ JESZCZE MARTWILI O MNIE. A TYM BARDZIEJ ŻEBY JEDNYM SŁOWEM SIĘ LITOWALI NADE MNĄ !!! -  Wykrzyczała i się rozpłakała. Pałakała 
tak z dobrą godzinę. A gdy już ochłonęła postanowiła 
zobaczyć Co u jej przyjaciół.
Więc weszła na czat i już po chwili rozmawiała z Runo,Julie, Marucho i Danem (sorry nie wiem jak się pisze ich imiona XD ) 
-Cześć Wszystkim -Powiedziała z wymuszonym u śmiechem 
- Cześć - Odpowiedzieli :P
-Alice czy wszystko w porządku? czy mi się wydaje czy ty płakałaś ? - wypytywał zmartwiona przyjaciółka 
-To miłe Runo ze się martwisz o mnie, ale tak wszystko w porządku i nie płakałam - Kłamała 
nie lubiła kłamać, a zwłaszcza swoich przyjaciół. A co miał im powiedzieć ,, Sorry nic nie jest w porządku za półtorej roku mogę umrzeć jeżeli lekarze nie znajdą lekarstwa i płakałam''
Nie chciała obarczać przyjaciół swoimi problemami :(
-Mam pomysł !! - Zawołała uradowana Runo 
-Niby jaki ? - Pytał zaciekawiony Dan 
-Yyyyy.... Sorry ale nie wiem czy zauważyliście ale Juli
musiała iść do swojej babci XD - Wymamrotał Marucho 
-Aha szkoda.... Moze Runo nam powie swój genialny pomysł - Ciągną Dan 
-No ok :) No więc może przyjedziesz do mnie Aice i wszyscy razem pojedziemy 
na tydzień pod namioty ? Co proszeee - Błagał Runo
 -No Dora :p ale kiedy mam przyjechać tak to kupie bilety lotnicze itd - Mówiła już z szczerym 
uśmiechem na ustach zapominając o chorobie.
-Najlepiej przyjedż jeszcze dziś - Mówiła podekscytowana Runo
-Runo to nie możliwe wiesz że lot trwa 18 godz :( 
-Wiem :( A tak chciałam żebyś dziś przyjechała 
byśmy poszły na zakupy itd - Runo zaczeła wymieniać tak przez 
dobre 5 min przez co Marucho nic nie mógł powiedzieć aż
w koncu skończyła.
-No nareszcie skończyłaś - powiedział zadowolony Dan
 - A coś Ci sie nie podoba kołku - mówiła już złą Runo 
- SPOKÓJ!! uspokuicje się w końcu bo chce coś powiedzieć !! - wykrzyczał Marucho
Po czym Dan i Runo  przestali sie kłócić 
- No więc tak Alice ty się pakuj  a wy przyjdzie do mnie i polecimy moim odrzutowcem 
po Alice ok ? - Powiedział już to spokojniej
 -Ok -Zawołali wszyscy po czym sie rozłączyli.
Runo i Dan poszli do Marucho a nasza rudowłosa bohaterka się spakował 
już po półtorej godziny była gotowa.
A Przed jej domem wylądował odrzutowiec z którego wyszli Marucho,Runo i Dan 
Alice przywitała się z przyjaciółmi i pożegnała się z Dziadkiem po czym wsiedli 
do odrzutowca i już po półtorej godziny byli u Runo.
                                                                                            C.D.N

Hejo

Witajcie
To ja Nina107 z blogera http://bakuga-jeden-cel-dwa-swiaty.blogspot.com/
niestety ale na razie tamten bloger jest tym czasowo nie dostępny 
można to uznać za małe usterki techniczne.
Jak będzie wszystko ok to to będę dalej kontynuować 
tamtego blogera.
A tym czasowo będę dodawać notki na tym, i dodam 
moje opowiadania z tamtego blogera na ten i jak by co 
to postaram się dodawać je jak najczęściej.
PS: Na razie będą stare opowiadania ale może będą 
nowe z całkiem innej beczki :*
                                    
                                                               BY.Nina107